II. Z historii Gorców
CZŁOWIEK W GORCACH
Narzędzia z krzemienia, to pierwsze znane ślady obecności człowieka w Gorcach. Datowane na okres neolitu (młodsza epoka kamienia) odnalezione zostały w rejonie Tylmanowej. Kolejne, równie ważne dla badacza artefakty są już znacznie młodsze, gdyż pochodzą z wczesnej epoki żelaza, a należały do wywodzących się z kręgu kultury łużyckiej budowniczych obronnej osady na Babiej Górze w Zabrzeży.
Jednak współczesna historia tej ziemi, pełna zmagań człowieka z przeciwnościami natury, rozpoczęła się dopiero w XIII stuleciu. Zapoczątkowali ją klasztorni mnisi – cystersi sprowadzeni z Jędrzejowa i starosądeckie klaryski. Wraz z sołtysami zakładali z nadania władców pierwsze gorczańskie osady, lokując je „na surowym korzeniu” wzdłuż głównych dolin rzecznych.
Zasadniczy wpływ na bieg historii tego obszaru mieli jego kolejni właściciele, należący do najbardziej znanych w Polsce rodów rycerskich i szlacheckich m.in. Ratołdowie, Sanguszkowie i Lubomirscy. Nie brakło wśród nich barwnych i światłych postaci, takich jak Maksymilian Marszałkowicz, który budując w swoich kamienickich dobrach zakłady przemysłowe równocześnie zakładał przy nich ludowe szkoły. Ostatni właściciel dóbr porębskich, hr. Ludwik Wodzicki, już w 1927 roku objął ochroną najwspanialsze fragmenty gorczańskich lasów, tworząc prywatny rezerwat – drugi w polskich Karpatach.
Historię tej ziemi tworzył biedny, ale pracowity lud gorczański, wydzierający puszczy jałową i kamienistą ziemię pod uprawę. Jego dzieje, jako pierwszy opisywał w literaturze pięknej Władysław Orkan, a obecnie współcześni nam poeci i gawędziarze: Antonina Zachara –Wnękowa i Wanda Czubernatowa.
Specyficzną odmianą chłopskiego ruchu, mającego w Gorcach swoją odwieczną tradycję i poparcie, było zbójnictwo. Szwaja, Siarka, Baczyński i inni buntujący się przeciw pańskiej samowoli, szukający schronienia, środków do życia lub zemsty, często płacili za to własną krwią.
Najnowszą historię tworzyli (dzisiaj już niemal zupełnie zapomniani) działacze towarzystw rolniczych, jak inż. Tadeusz Twardzicki. W latach trzydziestych ubiegłego wieku, podejmowali starania mające na celu wprowadzenie, wzorem m.in. Szwajcarii, nowoczesnych metod gospodarowania na górskich polanach.
Wspaniałe karty historii zapisali podczas II wojny światowej gorczańscy partyzanci z oddziałów Władysława Szczypki „Lecha” i Juliana Zapały „Lamparta”. Tu w 1944 r. sformowany został 1 Pułk Strzelców Podhalańskich AK, najważniejsza w tej części kraju skoszarowana i uzbrojona formacja bojowa Polskiego Państwa Podziemnego. Po zakończeniu wojny z Niemcami, Gorce stały się areną dalszych tragicznych wydarzeń, kiedy przeciw nowej, narzuconej władzy, wystąpili zbrojnie żołnierze Józefa Kurasia „Ognia” i jego następcy.
Narzędzia z krzemienia, to pierwsze znane ślady obecności człowieka w Gorcach. Datowane na okres neolitu (młodsza epoka kamienia) odnalezione zostały w rejonie Tylmanowej. Kolejne, równie ważne dla badacza artefakty są już znacznie młodsze, gdyż pochodzą z wczesnej epoki żelaza, a należały do wywodzących się z kręgu kultury łużyckiej budowniczych obronnej osady na Babiej Górze w Zabrzeży.
Jednak współczesna historia tej ziemi, pełna zmagań człowieka z przeciwnościami natury, rozpoczęła się dopiero w XIII stuleciu. Zapoczątkowali ją klasztorni mnisi – cystersi sprowadzeni z Jędrzejowa i starosądeckie klaryski. Wraz z sołtysami zakładali z nadania władców pierwsze gorczańskie osady, lokując je „na surowym korzeniu” wzdłuż głównych dolin rzecznych.
Zasadniczy wpływ na bieg historii tego obszaru mieli jego kolejni właściciele, należący do najbardziej znanych w Polsce rodów rycerskich i szlacheckich m.in. Ratołdowie, Sanguszkowie i Lubomirscy. Nie brakło wśród nich barwnych i światłych postaci, takich jak Maksymilian Marszałkowicz, który budując w swoich kamienickich dobrach zakłady przemysłowe równocześnie zakładał przy nich ludowe szkoły. Ostatni właściciel dóbr porębskich, hr. Ludwik Wodzicki, już w 1927 roku objął ochroną najwspanialsze fragmenty gorczańskich lasów, tworząc prywatny rezerwat – drugi w polskich Karpatach.
Historię tej ziemi tworzył biedny, ale pracowity lud gorczański, wydzierający puszczy jałową i kamienistą ziemię pod uprawę. Jego dzieje, jako pierwszy opisywał w literaturze pięknej Władysław Orkan, a obecnie współcześni nam poeci i gawędziarze: Antonina Zachara –Wnękowa i Wanda Czubernatowa.
Specyficzną odmianą chłopskiego ruchu, mającego w Gorcach swoją odwieczną tradycję i poparcie, było zbójnictwo. Szwaja, Siarka, Baczyński i inni buntujący się przeciw pańskiej samowoli, szukający schronienia, środków do życia lub zemsty, często płacili za to własną krwią.
Najnowszą historię tworzyli (dzisiaj już niemal zupełnie zapomniani) działacze towarzystw rolniczych, jak inż. Tadeusz Twardzicki. W latach trzydziestych ubiegłego wieku, podejmowali starania mające na celu wprowadzenie, wzorem m.in. Szwajcarii, nowoczesnych metod gospodarowania na górskich polanach.
Wspaniałe karty historii zapisali podczas II wojny światowej gorczańscy partyzanci z oddziałów Władysława Szczypki „Lecha” i Juliana Zapały „Lamparta”. Tu w 1944 r. sformowany został 1 Pułk Strzelców Podhalańskich AK, najważniejsza w tej części kraju skoszarowana i uzbrojona formacja bojowa Polskiego Państwa Podziemnego. Po zakończeniu wojny z Niemcami, Gorce stały się areną dalszych tragicznych wydarzeń, kiedy przeciw nowej, narzuconej władzy, wystąpili zbrojnie żołnierze Józefa Kurasia „Ognia” i jego następcy.
Marek Kurzeja